Nie dziw, że nad jego głową zbierały się wszystkie chmury i waliły w nią zewsząd gromy — miał zbyt szerokie horyzonty. Stanisław Jerzy Lec Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *Komentarz Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Please enter an answer in digits:seventeen − 4 =