Cóż za pochlebcy ci satyrycy, którzy drwią z takich cnót narodu, jakich ten nie posiada. Stanisław Jerzy Lec
Nie cierpię filozofów, którzy lubią dzielić włos na czworo na cudzych, żywych głowach, i to za pomocą topora. Stanisław Jerzy Lec
Wilki są chyba szlachetniejsze od owiec, z trudem wyobrażają sobie istnienie bez tych ostatnich, zaś owce? Szkoda mówić. Stanisław Jerzy Lec
Czasem nazbiera się tyle brudu, że wydaje się po prostu marnotrawstwem go wyrzucić. Stanisław Jerzy Lec